sobota, 15 grudnia 2012

Święta Bożego Narodzenia :)

Witajcie!
Już za niedługo święta. Ja zawsze bardzo się cieszę na takie okazję. Jest trochę czasu i spokoju, no i zawsze się przygotowuję. Już dzisiaj swoje największe porządki skończyłam. W następnym tygodniu pierniki i reszta :) Z racji tego, że w tym roku to rodzina przyjeżdża do nas to mam trochę więcej do pomagania w kuchni. Ale lubię się trochę zrelaksować przy gotowaniu i pieczeniu :) Później ustrajanie domu i ubieranie choinki. Wszystko ok, tylko żeby się z nikim nie pokłócić :P Na końcu pasterka. Mimo że długo i w nocy to minie szybko no i ma to swój klimat.

W tym roku jednak święta będą dla mnie trochę inne, bo odwiedzi mnie mój chłopak no i to będą pierwsze nasze święta. Cieszę się też, że pokażę mu jak to u nas w Polsce święta wyglądają  tym bardziej, że moja rodzina spędza je tradycyjnie :) Więc myślę, że w tym roku wyjątkowo szybko ten czas mi zleci, bo jego wizyta jak dla mnie zawsze jest za krótka ;)

Zaczynam słuchać świątecznych piosenek, które już nagromadziłam rok temu. Moja ulubioną jest zawsze Wham - Last Christmas. Ciekawa jestem czy w tym roku rodzina tez zechce abym grała kolędy na gitarze, albo coś "mocniejszego". Odkąd gram na elektryku zawsze jest: "zagraj na elektrycznej" ;]

A w Japonii? W związku z tym, że Boże Narodzenie na całym świecie zrobiło się ogólnie trochę komercyjne, a Japonia nie jest krajem chrześcijańskim to to święta jest dla nich jak walentynki - spędzają je ze sobą zakochani :)

A wy? Cieszycie się na święta? Jak je spędzacie?

Wesołych Świąt! :)

poniedziałek, 26 listopada 2012

Chińskie centra handlowe

Chińskie centra... W mojej okolicy są one w prawie każdym mieście i dodatkowo otwierają za niedługo nowe w moim mieście. Jest ich po prostu pełno, ale czy chińskie znaczy gorsze?

Patrząc na metkę dużo rzeczy jest "Made in Turkey", więc nie takie chińskie :) Pamiętam  że kiedyś ceny były o wiele niższe niż w normalnych sklepach, teraz są zbliżone.

Moim zdaniem można tam trafić na prawdę fajne rzeczy czasami. Ja ostatnio kupiłam bardzo ładna sukienkę za 45zł! Jest dobrze odszyta i nie wygląda jak jakiś tani bubel. Kiedyś tez kupiłam bluzkę to koleżanki za mną biegały i mówiły, że "strasznie" podoba im się ta moja bluzka. Spodnie. Raz kupiłam spodnie i nosze je już któryś rok. Najlepsze spodnie jakie kiedykolwiek kupiłam, ale za nic nie mogę znaleźć podobnych, ale się nie poddam :)

Taka ciekawa sprawa wg mnie. W każdym centrum chińskim jest co najmniej jeden Azjata i śmieszy mnie zawsze to, że oni siedzą przy drzwiach, pozapinani w kurtkach i cały czas patrzą się w podłogę i maja takie osłupiałe spojrzenie. Oczywiście nie dyskryminuje tego, ani mi to nie przeszkadza, nie śmieję się tez z nich, ale zastanawia mnie to zachowanie. Może to po prostu taka ich mentalność.


A jakie jest wasze zdanie na temat Chińskich Centr w Polsce?

Ps. Proszę was jeszcze raz o radę odnośnie poprzedniej notki.

piątek, 23 listopada 2012

Studia - Wrocław AWF (turystyka i rekreacja)

Cześć!
Dzisiaj post z ogromnym pytaniem, a raczej zestawem pytań :)
Gorąco was proszę o opinie na temat kierunku na Wrocławskim AWF, którym jest Turystyka i Rekreacja.

1.Co o nim sądzicie?
2. Może ktoś już tam studiował bądź nadal studiuje i ma swój pogląd na temat nauczania tam?
3. Są jakieś szczególne "rygory"?
4. Bardzo dla mnie ważne: czy ta uczelnia przygotuje mnie do ewentualnego prowadzenia własnej działalności w branży turystycznej?
5. Do czego, waszym zdaniem, będę najlepiej przygotowana kiedy ją ukończę?
6. Może możecie mi polecić jakieś inne uczelnie we Wrocławiu w tym kierunku (wiem, że to będą już szkoły prywatne) albo o zbliżonym kierunku na uczelni publicznej?
7. Jak wygląda sprawa akademików na tej uczelni? Jeśli są - jakie one są?

Myślę, że to są wszystkie moje najważniejsze wątpliwości chociaż podejrzewam, że dużo pytań z czasem mi się nasunie. Wiem, ze jeszcze jest dużo czasu do wyboru uczelni i w ogóle do myślenia nad studiami, ale jestem taka osobą, że jak już zacznę się nad czymś zastanawiać to muszę mieć moje wątpliwości rozwiane :)

Będę bardzo wdzięczna osobom, które udzieliły mi odpowiedzi na moje pytania.

Ps. Maturzyści, jak wam poszła próbna matura? :)

wtorek, 13 listopada 2012

Zostałam potencjalnym dawcą szpiku kostnego.

Witajcie!
Dzisiaj w moim mieście została zorganizowana akcja DKMS-u, czyli Baza Dawców Komórek Macierzystych. Skorzystałam z okazji i poszłam się zapisać jako potencjalny dawca. Mama nadzieję, że kiedyś będę mogła komuś pomóc w walce z białaczką. 
Gorąco zachęcam do zapisania się do bazy. Czuję się świetnie ze świadomością, że mogę w przyszłości być komuś bardzo potrzebna i uratować komuś życie. To nic nie boli i nic nie kosztuje. Poszukajcie na ich stronie, może gdzieś w waszym mieście jest organizowana taka akcja, albo możecie tez zapisać się przez internet.


Pozdrawiam!

sobota, 10 listopada 2012

Tatuaże

Hej!
Dzisiaj będzie o tatuażach :)

Na początek ciekawostka o tatuażach w Japonii. Otóż w tym kraju nie wolno mieć tatuaży, albo raczej jak już masz ten tatuaż to najlepiej go zakryć i nie pokazywać w miejscu publicznym. Nie może on być widoczny kiedy jesteś w pracy, a aby wejść do gorących źródeł z tatuażem to już nie ma mowy. Dlaczego? Ponieważ tatuaże ma tylko japońska mafia yakuza. Jeśli masz tatuaż i jesteś w Japonii będziesz postrzegany jako członek mafii :)

Od zawsze chciałam mieć tatuaż. Decyzje swoja zmieniałam oczywiście 1000 razy i było 1000 pomysłów  ale zawsze wracałam do jednej idei - kanji na łopatce :) myślę  ze taki tatuaż nie znudzi mi się. Kanji zawsze dobrze wygląda na plecach. Uważam, że plecy mam dosyć ładne i taki tatuaż może podkreśli je troszkę :)



Wybrałam takie znaczenie - joonetsu, czyli pasja (muszę jeszcze poszukać tej tradycyjnej czcionki, ta po prawej, ale jeszcze muszę się zastanowić) [wyświetlcie obrazek w nowym oknie, nie potrafię naprawić ciemnego tła] 
Ważne jest dla mnie, aby tatuaż miał jakieś znaczenie dla kogoś kto go nosi. Pasja w moim przypadku łączy różne tematy z mojego życia. Motywuje mnie do pracy i daje nadzieję, że jak żyje się z pasją to życie nabiera większego znaczenia, jest takie "głębokie", nie jest "puste" ma ciągle ma się coś co się robi, co się kocha.
Teraz moim największym problem jest to, na której łopatce go zrobić - lewej czy prawej :) Masz czas do świat, aby się zastanowić, a może wy mi też coś doradzicie?

Czy podoba wam się mój pomysł na tatuaż? A może wy macie jakieś tatuaże? Pochwalcie się :)






czwartek, 1 listopada 2012

Happysad "Mów mi dobrze" Album

Witajcie!
Dzisiaj będzie muzycznie i po Polsku :) Niedawno zakupiłam płytę happysadu "Mówi mi dobrze".

Co do okładki to nie za bardzo mi się podoba (pewnie dla tego, że nie przepadam za dziećmi :P), ale liczy się to co jest w środku ;] Płyta jest świetna. Bardzo ją wam polecam.

Happysad, wg mnie, jest jednym z lepszych polskich zespołów rockowych. Doceniam ich za teksty i sposób w jaki grają. Potrafią człowieka wprawić w taki pewny trans. Przy niektórych piosenkach dosłownie odlatuję. Utwory wpadają w ucho i z pozoru nie są takie trudne do nauczenia się, aby je zagrać. Oczywiście nie mówię o solówkach, bo niestety mój poziom grania chyba nie jest na tyle rozwinięty, aby wyłapać solówkę, jak już to partie wstawkowe, albo jakieś riffy.

"Nie, bo tu nie ma nieba
Jest prześwit między wieżowcami
No a serce to nie serce
To tylko kawał mięsa"


A wy jaka Polska muzykę lubicie?

sobota, 27 października 2012

Dorayaki z fasolową pastą anko.

Zacznę kulinarnie, ponieważ dzisiaj w końcu zrobiłam prawdziwe dorayaki. Zawsze modyfikowałam przepis, ale tym razem wyszło mi idealnie.
Tutaj możecie znaleźć przepis:
DORAYAKI
Wszystko robi się bardzo prosto! Co do pasty fasolowej to wzięłam fasolkę z puszki i zaczęłam od etapu odparowywania wody ja robić, bo po prostu nie trzeba jej tak gotować  bo w puszce już jest miękka. Najpierw ja opłukałam.I proponuje dać mniej cukru, bo jest baaardzo słodkie. Dałam 1,5 szklanki a i tak wydaje się za słodkie.

Japońska kuchnia jest bardzo zdrowa. W dorayakach również jest dużo zdrowia! Jest to słodki deser, a jednak! Fasolka ma więcej białka niż samo mięso, ma witaminy z grupy B, potas, wapń, fosfor, żelazo  kwas foliowy, błonnik... można by tak wymieniać i wymieniać. Ma niski indeks glimetyczny, więc jak ktoś jest na diecie to jest idealna!
Sama nie wiedziałam o tych walorach odżywczych fasoli. Chyba zacznę ja częściej jeść :)


Życzę smacznego dorayaka!
A jaki jest wasz ulubiony deser? Niekoniecznie z kuchni Azjatyckiej :)

niedziela, 21 października 2012

O czym będzie ten blog?

Witajcie!
Założyłam tego bloga z myślą o podzieleniu się moimi zainteresowaniami, spostrzeżeniami i codziennością z innymi użytkownikami. Chcę, aby ten blog był takim chwilowym "oderwaniem" i aby inni również czerpali z niego przyjemność czytając go :) Co prawda nie jestem dobra w pisaniu, ale chciałabym spróbować swoich sił. Może wypracuje sobie dobre nawyki pisząc i czytając was, które mogą mi się przydać chociażby do pracy maturalnej ;] Każda umiejętność się liczy :)

Interesuje mnie kultura Azjatycka a szczególnie Japonią, na której mam bzika od paru ładnych lat. Z przyjemnością tez dowiaduje się rożnych ciekawych rzeczy na temat innych kultur.

Muzyka. Uwielbiam ją. Gram na gitarze elektrycznej w zespole, ale lubię w domu czasami sobie sięgnąć po klasyka. Muzyka, która wywarła we mnie jakieś szczególne emocje, muzyką, którą chciałabym się podzielić - o tym będę pisała.

Lubię również gotować :) Uwielbiam słodycze, placki itp., ale również chętnie wypróbuje czasami jakiś łatwy i zdrowy przepis "obiadowy" z czym tez chciałabym się z wami czasami podzielić i może dać kilku rad na temat kuchni :)

Lubie czasami przeczytać coś ciekawego. Co prawda ze względu na szkołę i maturę zajmuje sie teraz literatura potrzebną do pracy maturalnej, jednak jest ona ciekawa i również związana z podróżami i innymi kulturami.

Dziewczyny lubią kosmetyki: lakiery, cienie, tusze, kremy, różne zabiegi itp. Moze uda mi sie czasmi skomentować coś na ten temat :)

Myślę, że to będą takie główne tematy. Międzyczasie na pewno coś z rożnych dziedzin nawinie mi się na myśl. 

Pozdrawiam moich przyszłych czytelników :)