poniedziałek, 17 czerwca 2013

Po wycieczce do Warszawy; ogólne refleksje.

No cześć!
Moja wycieczka do Warszawy niestety zakonczyła sie porażką - wizy nie dostałam. Jesli ktos dostaje wizę w mojej sytuacji (czyli po szkole, przed studiami, bez pracy) to ma małe szanse. Oczywiscie, są tacy, którzy dostają, ale musza byc dobre argumenty. Ale! Mój prawie dwudniowy pobyt w stolicy mimo wszystko był udany. Jechałam sama, troche moze starcha miałam wiadomo, ale na szczęście spotykałam na swojej drodze życzliwych ludzi, podróż w pociągu również była spokojna. W hostelu trafiłam do "międzynarodowego" pokoju (miałam 10-cio osobowy pokój) co bardzo mnie ucieszyło. Był chłopak z Anglii, dwie dziewczyny z Wietnamu, dwie z Rosji, no i Polka i dwóch Polaków. Od razu sobie pomyślałam "o jak to dobrze, ze znam angielski!" xD Jest to jednak świetne uczucie tak bez problemów dogadać sie ze wszystkimi i wszędzie, więc uczcie się angielskiego koniecznie! Sama przyjemność ;) wszyscy w pokoju byli bardzo mili, a dziewczyny z Wietnamu szczególnie, od razu się z nimi zaprzyjaźniłam. Wieczorem trafiłam na jakies koncerty na placu konstytucji i ogólnie pozwiedzałam okolice. Po nieudanej wizycie w ambasadzie poszłam na sushi do złotych tarasów. A co! Niezaleznie od rezultatu miałam w planach zjedzenie mojego ulubionego dania ;) Raz na pare miesięcy na prawdę dobrze smakuje ;)
Tak spacerujac troche po warszawie i ogladając widoki z okna pociagu doszłam do wniosków, ze nasza Polska jest na prawdę piękna. Czasami ludzie nie potrafia sie zatrzymac i dostrzec to piekno. Kiedy codziennie jadę na przejażdżkę rowerem, mimo ze sa to te same miejsca za każdym razem sa one dla mnie niesamowite i wyjątkowe. Doceńmy nasz kraj, bo jest na prawdę piękny. Również, po pewnych sytuacjach w moim zyciu, nauczyłam sie bardzo waznej rzeczy - bądźmi bardziej optymistyczni! Nawet jak jest nam ciężko, każdy ma trudne chwile, ludzie borykaja sie z problemami, ale na prawdę warto byc bardziej optymistycznym. Nie chodźmy po ulicy ze zgorzkniała miną, uśmiechajmy sie do ludzi, warto sprawiac aby kazdy dzień był radosny. Myślę, ze brakuje w naszym narodzie takiej radości, spontanicznej i szczerej. Warto nad tym pomyśleć, wyjdzie nam to na lepsze zdrowie i samopoczucie :)


Warszawa - była taka jakaś "mgielna" pogoda :)
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz