środa, 26 czerwca 2013

Traveler :)

Witajcie!
Wczoraj zaszalałam i kupiłam magazyn "Traveler" National geographic. Zaintrygowały mnie artykuły o podróżach za 1500zł. Szczególnie zwróciłam uwagę na.. podróż do Japonii oczywiście ;) Jak widać, można zwiedzić Japonię bardzo za taka niską sumę w 9 dni! Wystarczy wyłapać promocyjny bilet i szybko sie spakować. Jak się okazuje z noclegami tez nie ma problemu. Łatwo jest tez znaleźć zakwaterowanie na couchsurfing.com Ta strona tez jest bardzo interesująca. Gdybym mieszkała w większym mieście pewnie radość sprawiłoby mi dać turyście zakwaterowanie i przy okazji dowiedzieć sie czegoś o jego kraju :)
Do Japonii akurat poleciała kobieta. Zastanowiło mnie, ze taki samotny podróżnik musi mieć bardzo duzo odwagi. Ciekawa jestem czy sama dałabym sobie radę w prawie dwa tygodnie dotrzeć na drugi koniec świata i go zwiedzić. W sumie juz próbowałam sie rzucić za ocean i pewnie musiałabym być na to przygotowana, ale jakoś ten zapał się ulotnił po tej nieszczęsnej odmowie wizy... Może potrzebuje troche czasu, ale nie powiem napłynęła nowa energia po przeczytaniu tego artykułu. Zachęcam do przeczytania :)

Zainteresował mnie również artykuł o Himalaistach. Nie zdawałm sobie sprawy jak trzeba tam walczyc o życie. Decydując się na taka wyprawę trzeba liczyc się ze smiercią. Potrzeba na prawdę ekstremalnego podejścia do życia. Przejawia mi sie straszna wizja na samą myśl o takich wyprawach. Chyba jednak jestem osobą, która życie i bezpieczeństwo stawia na wysokim miejscu. Polecam te dwa watki z tego magazynu.
Czekam na wyniki matur do piątku. Szczerze wakacje już mi się znudziły xD szukam czegoś, mam już pewien pomysł w głowie co robić, ale póki nie dojdzie do skutku to się nie pochwalę ;)
Pogoda mnie strasznie zdołowała. Mój nastrój jest zawsze odzwierciedleniem pogody, wiec wiadomo jaki jest. Parę dni temu 36 stopni a dzisiaj 15! Zwariuję xD No mały wątek do ponarzekania, ale (jak juz wspominałam wcześniej) myślimy pozytywnie! Nie jest to łatwe w takiej strefie klimatycznej (ZAWSZE zwalam na pogodę), ale trzeba próbować ;)

Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz